Dobór naturalny i ewolucja prowadzą gatunki do niezwykle ciekawych działań. Skoro samcom wszystkich gatunków, ewolucyjnie zależy na tym, aby geny swe przekazać jak największej liczbie dzieci, a ewolucja dba też o to, aby przekazywać geny najlepsze, to teoretycznie najbardziej atrakcyjni samce powinni dysponować najlepszym ejakulatem prawda? Tymczasem, samce są niezwykle sprytne i im bardziej atrakcyjne, tym mocniej skąpią swojej spermy, aby starczyło jej dla jak największej liczby partnerek – w końcu atrakcyjny samiec ma większe szanse na zwiększoną ilość partnerek.

Zadziwiające badania nad jakością ejakulatu i jego zależnością od atrakcyjności przeprowadzono na wydziale biologii University College London. W ramach badań, okazało się, że samce wielu różnych gatunków ryb, ptaków czy gryzoni stosują taką właśnie strategie – dzięki niej, z każdego miotu może urodzić się wprawdzie mniej potomstwa, ale za to samiec taki zdąży rozprzestrzenić swoje geny szerzej. Brzydki samiec zaś, korzysta z okazji aby wyprodukować potomstwo jak najsilniejsze.

Na szczęście, partnerki atrakcyjnych mężczyzn nie muszą się martwić. Działania tej zasady u ludzi czy naczelnych, jeszcze nie potwierdzono. Poza tym, we współczesnym świecie, męska atrakcyjność jest przez kobiety rozumiana inaczej niż przez ptasie czy rybie samice. Nam nie wystarczają kolorowe piórka, czy błyszczące łuski, ale dobrze uwite gniazdko.

fot.:Wong Mei Teng/SXC

Popularity: 2% [?]

Źródło tekstu: www.ucl.ac.uk/media/library/ejaculation