5/07/2018 – 19:35 | Komentarze (0)

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Mentoring to brzmiące bardzo nowocześnie słowo określające osobisty rozwój, który wydarza się w przestrzeni partnerskiej relacji pomiędzy uczniem a jego nauczycielem czy mistrzem. Taki sposób kształtowania własnej osoby znany jest jednak …

Czytaj cały artykuł »
Problemy

Bolączki codzienności. Problemy małe i duże, z którymi styka się każdy z nas.

Psychologia

Psychologia codzienności. Praktyka, teoria, wpływ psychologii na nasze życie.

Twórczość

Literatura, poezja, malarstwo, fotografia, kreatywność.

Uczucia

Świat uczuć, emocji, miłości. To one kierują naszym życiem.

Wizualizacje

Artykuły z dodatkiem filmu video bądź muzyki.

Emocje » Psychologia

Potrzeba czucia się atrakcyjnym połączona z obawą przed odrzuceniem

Submitted by on 4/06/2009 – 09:004 komentarze

atrakcyjnosc-fizycznaOsoby, które czują dużą presję związaną z wyglądem zewnętrznym i poświęcają sporo czasu na dbanie o siebie, są bardziej wrażliwe na odrzucenie.
Wygląda na to, że znacznie bardziej uważać trzeba na słowa i swoje opinie na temat atrakcyjności, podczas rozmowy z osobami które są wyjątkowo zadbane i zwracają niebagatelną uwagę na wygląd. Większość z nich, będzie bardziej wrażliwa na słowa krytyki niż osoby, które na tą krytykę mogą zasługiwać swoim zaniedbaniem.

Badania na temat związku między potrzebą czucia się atrakcyjnym a strachem przed odrzuceniem przeprowadzono na Uniwersytecie w Buffalo. Na odczuwanie zwiększonego lęku przed odrzuceniem wrażliwe są przede wszystkim kobiety. U mężczyzn taka sytuacja zdarza się znacznie rzadziej. Nie zmienia to jednak faktu, że im większa presja na atrakcyjny wygląd, tym większy stres i lęk przed nie sprostaniem tym oczekiwaniom. Nie jest to może szczególnie odkrywcze, ale mówi nam o tym, że wkraczając w środowisko (społeczne czy zawodowe) które do kwestii wyglądu zewnętrznego przykłada dużą wagę, jednocześnie ryzykujemy tym, że wygląd zewnętrzny będzie stanowił dla nas coraz ważniejszy wyznacznik i stanie się powodem naszego stresu i lęku.

Badacze podkreślili również to, że wprawdzie osoby atrakcyjne spotykają się z licznymi korzyściami społecznymi (efekt halo, efekt pierwszego wrażenia), ale ceną za to jest większy poziom stresu i lęku. W ogólnym więc rachunku warto zastanowić się nad tym, czy nie za bardzo zazdrościmy „tym ładnym” a jeśli jesteśmy w bardziej atrakcyjnej grupie to czy nie przesadzamy…

fot.:Flávio Takemoto

Popularity: 2% [?]

Źródło tekstu: www.buffalo.edu/news/10130

4 komentarze »

  • kasiek pisze:

    Czyli wynika z tego, że zaniedbani ludzie są bardziej pewni siebie?
    Według mnie ta teoria jest grubymi nićmi szyta…
    Może ci zaniedbani są bardziej odporni na krytykę, bo są na nią po prostu przygotowani – wiedzą jak wyglądają i nie oczekują pochwał. A jak ktoś dba o siebie, to liczy że jego wysiłek zostanie doceniony – jak każda inna praca. A jeśli tak nie jest i te wysiłki zostaną skrytykowane, to oczywiście że taka osoba czuje się zawiedziona.

    Poza tym, zadbani ludzie są wynikiem większego przystosowania się do środowiska, lepszego uspołecznienia. Jak ktoś chodzi śmierdzący i ma tłuste włosy, to raczej nie jest to wynikiem jego pewności siebie, raczej jest to wyraz braku szacunku dla otoczenia, niedostosowania społecznego, prostactwa, alienacji itp.

  • Kasper pisze:

    Akurat należę do mężczyzn, którzy przez to że są grubi to także mocno odczuwają odrzucenie. Jak łatwo się domyślić przeżyłem to gdyż zakochałem sie w mej wieloletniej przyjaciółce ale nie dość że źle podszedłem do tego to jeszcze ona przed godziną stwierdziła że nie, jest tylko jedna malutka rzecz która ona uważa we mnie za fajną i że to za mało, choć kiedyś według niej za to wewnętrznie byłem piękny. Najgorsze jest to że pomimo tego jakoś nie potrafie sie z tym pogodzić i cały czas jest ona dla mnie dziewczyną moich marzeń. Ale tak czy siak staram się dobrze wyglądać włosy jak nie puszyste to dobrze wyżelowane, ciuchy do siebie dopasowane no i jak najlepsze buty w zależności od okazji.ale pomimo tego nie wierze w siebie z jednej strony z drugiej chciałbym kiedyś przykuć czyjąś uwagę. a wracając do przyjaciółki to ona nadal che się ze mna przyjaźnić i bardzo fajnie ale z drugiej strony przez mój wewnętrzny upór sprawia mi to cholerny ból.

  • astafakasta pisze:

    a mnie nie stać na fajne ubranie owszem mam takie ale tylko na specjalne okazje z dnia na dzień ubieram się jak szarak może jedynie mój beżowy polar wyróżnia się na tle granatowo czarno szarych ludzi kiedyś miałem problemy z niska samooceną ale ubranie nie było powodem nałozyo sie na to sporo innych problemów

  • Wrażliwa28 pisze:

    jeśli kochasz kogoś a on ciebie nie tylko dlatego, że się nie podobasz, to czy przesadą jest zawód, zazdrość, tragizowanie? Tak tak.. można sobie wkręcać afirmacje i inne racje twierdzące, że ten osobnik na nas nie zasługuje. Albo.. w końcu przestać o siebie dbać, skoro i tak bez sensu i rezultatu. Lepiej czuć się dobrze wyglądając źle, niż czuć się źle wyglądając dobrze, ale czy w dzisiejszym świecie jest to w ogóle możliwie jeśli jedno jest od drugiego tak zależne?

Dodaj komentarz!

Bądź miły. Pisz poprawnie. Nie spamuj :)