Jak bardzo zestresowany jesteś? Zegarek prawdę Ci powie…
Stres towarzyszy nam w codziennym życiu niemalże na każdym kroku. Stresujemy się pracy, stresujemy się w domu, nawet dojazd do pracy czy bałagan na biurku są w stanie wprowadzić nasz organizm w stan rozstroju. Stres stał się tak stałym elementem naszego życia, że często nawet nie zauważamy w jak dużym napięciu żyjemy.
Przyzwyczajamy się do niego, a zjawisko habituacji powoduje, że nie zauważamy codziennego napięcia – dopiero bruksizm, nagły wybuch agresji w biurze czy zesztywniałe mięśnie karku mówią nam o tym, że napięcie w naszym życiu przekroczyło normy, które jesteśmy w stanie znieść.
Michael Mathis, projektant przedmiotów użytkowych stworzył w związku z tym ciekawe urządzenie – zegarek stresu, który informuje nas o tym, jak mocno w danym momencie odczuwamy stres. StressWatch nosimy na przegubie jak zwykły zegarek. Wyposażony jest on w czujniki mierzące tętno oraz temperaturę ciała i na podstawie zmian w naszym organizmie, które czujniki zegarka wyłapują, na wyświetlaczu za pomocą kolorów prezentowany jest nasz aktualny poziom stresu. Błękitny i zielony kolor cyferblatu oznacza, że wszystko z nami w porządku – stresu nie odczuwamy, bądź jest on na dopuszczalnym poziomie. Jeśli jednak cyferblat stanie się pomarańczowy a następnie czerwony jest to sygnał, że nie jest dobrze…
StressWatch jest jak na razie jedynie koncepcją, choć myślę, że taki gadżet mógłby nam się w codziennym życiu przydać – choćby po to, by uświadomić nam że potrzebne nam odstresowywacze, że czas po prostu nieco zwolnić, uspokoić się i nie ryzykować ataku serca dla – tak naprawdę- błahych rzeczy.
Przydałby się Wam taki zegarek?
Popularity: 2% [?]
Źródło tekstu: dvice.com/archives/2009/09/stresswatch-the.php