PMS – jak pomóc samej sobie?
Zespół napięcia przedmiesiączkowego w Twoim przypadku jest wysoce uciążliwy? Objawy PMS nie pozwalają ci na normalne funkcjonowanie? Możesz pomóc samej sobie w bardziej efektywnym i łagodniejszym znoszeniu PMS! Niedawne badania przeprowadzone w Australii wykazały, że kobiety mogą zmniejszać negatywne skutki PMS autoterapią.
Na czym autoterapia zespołu napięcia przedmiesiączkowego miałaby polegać? Na zrozumieniu sposobu w jaki funkcjonuje ciało kobiety oraz znalezieniu wzoru zachowań, jaki dominuje podczas okresu napięcia. Umiejętność rozpoznania tego, które myśli i emocje należą do PMS a które są naturalne, oraz uświadomienie sobie tego, że to co w danej chwili kobieta czuje jest wynikiem PMS pomaga w łagodzeniu objawów.
Świadomość tego, że to co mówimy i odczuwamy należy do PMS, a nie jest naszym zwykłym stanem samopoczucia pozwala na wyjaśnienie tego bliskim i w efekcie utrzymanie z nimi lepszych relacji. Pozawala też na bardziej racjonalną i świadomą ocenę swojego stanu.
W badaniu przeprowadzonym w Australii, aby nauczyć kobiety jak pomagać samym sobie, poddano ich psychoterapii związanej z PMS – kobiety uczyły się rozpoznawać symptomy swojego napięcia przedmiesiączkowego, szukać powtarzających się wzorów zachowań (zwiększona agresja, krzyki, płacz, stany depresyjne, bóle brzucha itd.) oraz uczyły technik relaksacji i zarządzania stresem. Prof. Jane Ussher i dr Janette Perz, które przeprowadzały badania zauważyły znaczną poprawę radzenia sobie z PMS, zmniejszenie poziomu stresu i złagodzenie objawów u kobiet poddanych nauce autoterapii. PMS nie zniknął, ale przetrwanie okresu napięcia przedmiesiączkowego okazało się znacznie łatwiejsze. Zatem, drogie Panie – do dzieła – leczmy się same!
fot.:Mike Licht, NotionsCapital.com
Popularity: 2% [?]
Źródło tekstu: www.physorg.com/news175181529.html