5/07/2018 – 19:35 | Komentarze (0)

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Mentoring to brzmiące bardzo nowocześnie słowo określające osobisty rozwój, który wydarza się w przestrzeni partnerskiej relacji pomiędzy uczniem a jego nauczycielem czy mistrzem. Taki sposób kształtowania własnej osoby znany jest jednak …

Czytaj cały artykuł »
Problemy

Bolączki codzienności. Problemy małe i duże, z którymi styka się każdy z nas.

Psychologia

Psychologia codzienności. Praktyka, teoria, wpływ psychologii na nasze życie.

Twórczość

Literatura, poezja, malarstwo, fotografia, kreatywność.

Uczucia

Świat uczuć, emocji, miłości. To one kierują naszym życiem.

Wizualizacje

Artykuły z dodatkiem filmu video bądź muzyki.

Emocje » Problemy

PMS – jak pomóc samej sobie?

Submitted by on 25/10/2009 – 09:00Komentarze (0)

pms-terapiaZespół napięcia przedmiesiączkowego w Twoim przypadku jest wysoce uciążliwy? Objawy PMS nie pozwalają ci na normalne funkcjonowanie? Możesz pomóc samej sobie w bardziej efektywnym i łagodniejszym znoszeniu PMS! Niedawne badania przeprowadzone w Australii wykazały, że kobiety mogą zmniejszać negatywne skutki PMS autoterapią.

Na czym autoterapia zespołu napięcia przedmiesiączkowego miałaby polegać? Na zrozumieniu sposobu w jaki funkcjonuje ciało kobiety oraz znalezieniu wzoru zachowań, jaki dominuje podczas okresu napięcia. Umiejętność rozpoznania tego, które myśli i emocje należą do PMS a które są naturalne, oraz uświadomienie sobie tego, że to co w danej chwili kobieta czuje jest wynikiem PMS pomaga w łagodzeniu objawów.

Świadomość tego, że to co mówimy i odczuwamy należy do PMS, a nie jest naszym zwykłym stanem samopoczucia pozwala na wyjaśnienie tego bliskim i w efekcie utrzymanie z nimi lepszych relacji. Pozawala też na bardziej racjonalną i świadomą ocenę swojego stanu.

W badaniu przeprowadzonym w Australii, aby nauczyć kobiety jak pomagać samym sobie, poddano ich psychoterapii związanej z PMS – kobiety uczyły się rozpoznawać symptomy swojego napięcia przedmiesiączkowego, szukać powtarzających się wzorów zachowań (zwiększona agresja, krzyki, płacz, stany depresyjne, bóle brzucha itd.) oraz uczyły technik relaksacji i zarządzania stresem. Prof. Jane Ussher i dr Janette Perz, które przeprowadzały badania zauważyły znaczną poprawę radzenia sobie z PMS, zmniejszenie poziomu stresu i złagodzenie objawów u kobiet poddanych nauce autoterapii. PMS nie zniknął, ale przetrwanie okresu napięcia przedmiesiączkowego okazało się znacznie łatwiejsze. Zatem, drogie Panie – do dzieła – leczmy się same!

fot.:Mike Licht, NotionsCapital.com

Popularity: 2% [?]

Źródło tekstu: www.physorg.com/news175181529.html

Dodaj komentarz!

Bądź miły. Pisz poprawnie. Nie spamuj :)