Urocze, romantyczne filmy które oglądamy przed i w trakcie świąt, kolorowe dekoracje, uśmiechnięte buzie w świątecznych reklamach, spokój, dobro, miłość i wartości rodzinne, które emanują z każdej reklamy sprawiają, że nasze wyobrażenie Świąt staje się zbyt idealne. Marzymy o udanych świętach, w rodzinnym gronie, bez kłótni i spięć, w atmosferze wzajemnego zrozumienia, w towarzystwie obładowanej prezentami choinki i uginającego się od potraw stołu, których przygotowanie było dla rodziny przyjemnością. W rzeczywistości, takie święta nie istnieją. Zamiast ideału, mamy świąteczny stres i rozczarowania. Nasze wyobrażenia i chęć posiadania świąt jak z reklamy sprawiają zaś dodatkowo, że idealne święta, zamieniają się w koszmar „byle do 27 grudnia”. Tak jak depresja po ślubie dotyka 10% par, tak i po świętach, można doświadczyć stanów depresyjnych tylko dlatego, że mieliśmy zbyt wysokie oczekiwania – czy naprawdę warto dla Świąt ryzykować zdrowiem?

Jak radzić sobie z naszymi nierealistycznymi oczekiwaniami i nie pozwolić im na zniszczenia nam świąt?

• miej świadomość, że problemy rodzinne nie znikną tylko dlatego, że są święta
• pamiętaj o tym, że ludzie stają się lepsi dzięki świętom jedynie w literaturze i w filmach – nie oczekuj od szefa, sąsiadki, czy dzieci zmiany, tylko dlatego, że zbliża się Gwiazdka – tym mocniej się rozczarujesz.
• przeanalizuj sposób w jaki co roku spędzasz święta i zastanów się, które tradycje którym hołduje się w Twojej rodzinie są dla Ciebie najbardziej męczące, lub co roku cię rozczarowują- zrezygnuj z nich, tłumacząc rodzinie dlaczego tak robisz
• zamień „muszę” na „chcę” – jeśli będziesz chcieć coś zrobić, proces wykonywania czynności nie będzie aż tak niemiły. Jeśli nie jesteś w stanie zamienić „muszę” na „chcę”, to zastanów się, co stanie się, jeśli tej rzeczy nie zrobisz wcale.
• zapytaj swoją rodzinę, co dla nich znaczą „idealne święta” – może okazać się, że dążysz do czegoś, co nikomu tak naprawdę nie pasuje.

Popularity: 1% [?]