Stres nie jest wynalazkiem XX wieku!
Wprawdzie pojęcie stresu pojawiło się dopiero w XX wieku, ale nie znaczy to wcale, że wcześniej, nasi przodkowie żyli radośnie, a ich życie pozbawione było elementów stresogennych! Wprawdzie nie mówili, że czują się zestresowani i nie narzekali na stres per se, ale również odczuwali skutki napięcia psychicznego.
Skąd to wiemy? Naukowcom udało się odkryć, że nawet starożytni Peruwiańczycy, żyjący w VI wieku naszej ery byli zestresowani. Dowiedziono tego, badając szczątki ich włosów.
W trakcie doświadczania przez nas sytuacji stresowej, uwalniany jest hormon kortyzol. Jego poziom, który możliwy jest do oszacowania nawet po latach na podstawie analizy próbek włosów wskazuje, jakiego stresu doświadczył człowiek. Oczywiście, analiza taka nie powie nam jak bardzo stresujące było codzienne życie typowego Peruwiańczyka. Poziom kortyzolu związany jest bowiem również z czasem jego uwolnienia się – mówić wprost, analiza włosów pozwoliła naukowcom odkryć czy w momencie śmierci, nasi przodkowie z Peru byli zestresowani.
Nie przeczę, że życie ludów bardziej prymitywnych niż współczesna cywilizacja mogło być również stresujące (może nawet bardziej niż dziś). Wyciąganie jednak wniosków na podstawie analizy włosów sprzed 1,5 tys. lat wydaje się być nieco naciągane głównie z jednego powodu – trudno aby jakakolwiek żywa istota, w momencie swojej śmierci miała do niej stosunek radosno – oczekujący. Peruwiańczyk, który zginął w wypadku, rozszarpany przez dzikie zwierzę czy też został przez inne plemię złożony w ofierze mógł się przed śmiercią nieco zdenerwować, prawda? I czy to od razu świadczy o tym, że jego życie było pełne stresów?
Popularity: 1% [?]