Świąteczny stres – 5 powodów
Większość sklepów zawiesiła już świąteczne dekoracje i Boże Narodzenie czuć coraz mocniej, mimo tego, że został do Świąt jeszcze prawie cały miesiąc. Powoli, zaczyna nasz już dopadać świąteczny stres- bo choć Boże Narodzenie uważane jest za najprzyjemniejsze ze świąt, to są to również najbardziej stresogenne i depresyjne święta.
A z jakich powodów dopada nas świąteczny stres?
- zobowiązania do zakupu prezentów
- nierealistyczne oczekiwania wobec zrobienia perfekcyjnych świąt
- brak czasu na pogodzenie pracy i życia osobistego z dodatkowym obciążeniem (zakupy sprzątanie)
- dodatkowe wydatki
- wizja spotkania z rodziną
Jak sobie poradzić z tymi pięcioma największymi powodami zwiększonego przedświątecznego stresu? Na każdy z nich, trzeba znaleźć odpowiednie rozwiązanie, które pozwoli nam ograniczyć stresogenne czynniki i prawdziwie cieszyć się świętami. Dziś zajmiemy się zobowiązaniem do zakupu prezentów.
To co od kilkunastu lat jest najbardziej widoczne w przedświątecznej atmosferze, to nacisk na prezenty Gwiazdkowe. To zobowiązanie do kupienia wszystkim dookoła prezentów, kreują media – a w zasadzie reklamy – co jest dość oczywiste. Każdy producent chce na świętach zarobić. Przez większość z nas, zobowiązanie do zakupu prezentów nie jest jednak odczuwane jako przyjemność z dawania i dzielenia się z innymi, ale jako nacisk społeczny – bo wypada, bo inni dają, bo ja dostanę, więc trzeba się odwdzięczyć. Jak odnaleźć radość z dawania prezentów?
- zrób listę osób, którym chcesz kupić prezent. Prześledź tą listę i zaznacz te osoby, którym tak naprawdę wcale nie chcesz kupić prezentu, uważasz jednak, że powinieneś. Zastanów się, czy na pewno chcesz kupować prezent dla nich wszystkich.
- zrób listę kilku propozycji prezentów dla każdej osoby której naprawdę chcesz kupić prezent. Tych, którym prezent musisz kupić, wciągnij na druga listę i kup coś zupełnie zwyczajnego – jeśli tak naprawdę wcale nie zależy Ci na prezentach dla tych osób, nie ma przecież potrzeby, by się nimi przejmować, prawda?
- jeśli nie lubisz chodzić po sklepach w poszukiwaniu prezentów, wyznacz sobie jeden dzień (albo weekend) na zakupy. Zrób to w miarę wcześnie – może np. w przyszłą sobotę? Kiedy sklepy nie będą jeszcze tak zatłoczone. (możesz też zamówić prezenty przez Internet)
- zaplanuj kilka prezentów zapasowych, neutralnych, które możesz dać w razie gdyby na Święta przyjechali nie zapowiedziani goście.
- kupując prezent, wyobrażaj sobie radość z jaką obdarowany będzie otwierał paczuszkę – to wprowadzi cię w dobry nastrój tu i teraz
- pamiętaj o tym, że masz prawo do tego, aby nie trafić z prezentem. Nie jesteś w czyjejś głowie i nie zawsze znasz marzenia swoich bliskich. Nie przewiduj tego, że twój prezent się nie spodoba – po pierwsze – tego nie wiesz, po drugie – starałeś się najlepiej jak umiałeś, po trzecie – do gwiazdki i tak nie dowiesz się czy prezent jest trafiony, więc po co martwić się na zapas?
W kolejnych częściach , zajmiemy się pozostałymi powodami świątecznego stresu
Popularity: 1% [?]
[…] tłoku. Zakupy prezentów i związane z nimi wydawanie pieniędzy, to dwa z pięciu głównych powodów świątecznego stresu. Czy możemy w jakiś sposób ten stres zredukować, miło spędzić święta i nie wpędzić się […]