5/07/2018 – 19:35 | Komentarze (0)

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Mentoring to brzmiące bardzo nowocześnie słowo określające osobisty rozwój, który wydarza się w przestrzeni partnerskiej relacji pomiędzy uczniem a jego nauczycielem czy mistrzem. Taki sposób kształtowania własnej osoby znany jest jednak …

Czytaj cały artykuł »
Problemy

Bolączki codzienności. Problemy małe i duże, z którymi styka się każdy z nas.

Psychologia

Psychologia codzienności. Praktyka, teoria, wpływ psychologii na nasze życie.

Twórczość

Literatura, poezja, malarstwo, fotografia, kreatywność.

Uczucia

Świat uczuć, emocji, miłości. To one kierują naszym życiem.

Wizualizacje

Artykuły z dodatkiem filmu video bądź muzyki.

Emocje » Problemy, Uczucia

Lęk i bliskość z innymi

Submitted by on 5/02/2009 – 09:00Komentarze (0)

„Nieszczęście nie kocha po prostu jakiegokolwiek towarzystwa, lecz kocha towarzystwo nieszczęśliwe” (Schachter)

Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że szczęście jest zaraźliwe. Jak wynika zaś ze starego badania Schachtera, również nieszczęśliwe osoby lubią chodzić parami. Z czego to wynika? Ano z tego, że lęk zwiększa potrzebę afiliacji. A że w poczucie braku szczęścia często ma w sobie komponent lęku, to i prosta konotacja – nieszczęśliwy garnie się do ludzi. Schachter wykazał jednak że osoby nieszczęśliwe (lub z dużym poczuciem lęku) nie garną się do byle kogo, lecz do osób równie nieszczęśliwych lub wystraszonych jak one same.
Jak wyglądało jedno z najbardziej trafnych eksperymentów badających związek między lękiem a poczuciem afiliacji?

Schachter jedną z badanych przez siebie grup osób poinformował o tym, że w kolejnych etapach eksperymentu będą oni rażeni prądem o wysokim napięciu. Dzięki temu wywołał u nich wysoki poziom lęku. Druga grupa została poinformowana, że szok elektryczny będzie niewielki i praktycznie nie odczuwalny. Potem zapytał wszystkich, czy czekając na badanie wolą być sami, czy czekać z kimś. Wśród osób które miały odczuwać lekkie wstrząsy tylko co trzecia potrzebowała towarzystwa. Wśród osób które oczekiwały bolesnego badania, aż 63% osób chciało mieć kogoś do towarzystwa. Widać więc wyraźnie – lęk zwiększa potrzebę afiliacji.
To jeszcze jednak nie koniec. Schachter zapytał osoby oczekujące wstrząsów o większej sile z kim chcą czekać na zabieg. Okazało się, że wybierają one osoby które również miały doświadczyć bolesnej formy eksperymentu. Jednym słowem, jeśli coś się dzieje złego to chcemy być z innymi, a najchętniej z innymi którzy są tak samo poszkodowani jak i my.

Popularity: 1% [?]

Dodaj komentarz!

Bądź miły. Pisz poprawnie. Nie spamuj :)